50 mld zł uchroni Polskę przed blackout’em.

Robert Sasina, prezes Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, w rozmowie z portalem wnp.pl przedstawił zagrożenia na jakie narażone są sieci przesyłowe w związku z gwałtownymi zmianami pogody, przedstawił możliwe środki zapobiegawcze oraz ich szacunkowe koszty.

Lato dla polskiej energetyki może okazać się trudnym okresem. Upały zdecydowanie zwiększają pobór energii elektrycznej, a dodatkowo jest to też czas w których, nagłe zmiany pogody w postaci burz, porywistych wiatrów oraz nawet tornad mogą przyczynić się do uszkodzenia sieci przesyłowych. Wszystkie te czynniki powodują, że kwestia zakopania przewodów staję się tematem coraz to szerzej rozważanym.

Prezes Sasin stwierdził, że koszt zakopania 150-200 tys. kilometrów linii mógłby kosztować nawet od 40-50 mld zł, ale według niego dzięki takiej inwestycji problemy spowodowane pogodą byłyby nieodczuwalne dla odbiorców.

Budowa napowietrznych linii jest kilkukrotnie tańsza niż podziemnych, jednak ta druga inwestycja, chroniąc producentów przed ogromnymi stratami, w dłuższej perspektywie mogłaby okazać się opłacalna.

Źródło: http://energetyka.wnp.pl/polska-energetyka-musi-isc-pod-ziemie,323598_1_0_0.html